Popkulturowy skrót: casting na Pottera i problemy Spider-verse
Jak co tydzień, zapraszam Was na kolejną edycję Popkulturowego skrótu. Dzisiaj będzie sporo o produkcjach Sony, które zaliczają wzloty i upadki (choć głównie upadki), ale też wspomnimy o pracach nad nowym Harrym Potterem oraz Władcą Pierścieni.
Marvel:
- Najważniejszym newsem dla Marvela był debiut finałowego zwiastuna do Venoma 3. Zdradzono w nim, że antagonistą filmu ma być Knull – bóg symbiontów, który w komiksach zadebiutował niedawno, bo dopiero w 2018 roku. Jeśli chcecie go poznać to polecam – całą serię Venom od Donny’ego Catesa wydał u nas Egmont, włącznie z zakończeniem w postaci Króla w Czerni i jest to kawał solidnej opowieści. W tym miejscu mam też smutną wiadomość – twórcy tej postaci w ogóle nie wiedzieli, że Sony planuje umieścić ją w filmie, a więc nie otrzymują z tego tytułu żadnych dodatkowych pieniędzy. Prawnie jest to unormowane (wszystko co jest tworzone dla Marvela, należy w pełni do Marvela), ale moralnie już nie bardzo.
- Kolejnym dużym newsem są problemy z trzecią częścią Spider-verse. Jeśli nie wiecie, to pierwotnie film miał ukazać się w marcu 2024 roku, ale w pewnym momencie całkiem wyleciał z kalendarza premier. Teraz pojawiły się doniesienia, że duża część materiału wyleciała do kosza, a film nie ujrzy światła dziennego przez najbliższe 3 lata. Sami twórcy odnieśli się do tych plotek, zapewniając, że nie mają żadnego problemu z zmianami w scenariuszu i to tylko nieuzasadnione plotki. Nie odpowiedzieli jednak na kwestię daty premiery, więc najpewniej trochę sobie na tę animację poczekamy. Ciekawe, jak wpłynie to na wydawanie zestawów, bo podobno w styczniu mamy dostać pierwszy set z tej serii (więcej o nim przeczytacie tutaj).
- Zostając w temacie Spider-Mana, należy wspomnieć, że w końcu wybrano reżysera czwartej części serii z Tomem Hollandem. Będzie nim Destin Daniel Cretton, czyli reżyser Shang-Chiego. Wybór bardzo udany, bo przynajmniej sceny walki powinny być przyjemne do oglądania. Niestety, to oznacza, że najpewniej druga część przygód Shang-Chiego idzie na razie w odstawkę, bo sam reżyser deklarował, że to właśnie on będzie robić kontynuację przygód azjatyckiego wojownika.
- Z małych informacji trzeba nadmienić, że wybrano aktora do roli antagonisty w serialu Spider-Man Noir. Będzie nim Brendan Gleeson, co bardzo pasuje do mrocznej i gęstej stylistyki. W główną rolę ma wcielić się Nicolas Cage, a serial powstaje dla Amazona, przy współpracy z Sony.
Harry Potter:
- W końcu coś się dzieje w temacie serialu o Harrym Potterze. Jakiś czas temu wybrano showrunnerów, a teraz przyszedł czas na casting. Ogłoszono, że poszukiwane są osoby do ról: Harry’ego, Rona i Hermiony. Casting jest publiczny, a głównym kryterium jest wiek (ukończone 9-11 lat w kwietniu przyszłego roku) oraz pochodzenie (Wielka Brytania lub Irlandia). Nie zdziwi mnie, jeśli ten kwiecień miałby oznaczać start prac na planie, czyli zapewne w 2026 roku ujrzymy już tę produkcję na streamingu. I pewnie wraz z nią od razu falę zestawów.
Władca Pierścieni:
- Ian McKellen (Gandalf) znowu nadaje. Tym razem ujawnił, że Hunt for the Gollum będzie rozłożone na dwie części i możemy się spodziewać sporej dawki powrotów znanych postaci. Scenariusz ma być gotowy pod koniec tego roku i rozsyłany do zainteresowanych po świętach. Zobaczymy co z tego wyjdzie, ale zapowiada nam się duży powrót LoTRa do kin. Oby dzięki temu było więcej zestawów.
DC:
- Mała aktualizacja do Zielonych Latarni. Pisałem Wam, że do roli Hala Jordana był rozważany Josh Brolin? To już nieaktualne, bo aktor odrzucił propozycję. To samo zrobił Matthew McConaughey. W grze nadal pozostaje Evan McGregor (Kenobi), a studio szuka kolejnych nazwisk. Zanosi się jednak na to, że nie będzie to już tak rozpoznawalny aktor, jak pierwotnie zakładano. A przynajmniej tak się stanie, jeśli i McGregor odrzuci propozycję.
Star Wars:
- Na koniec – w piątek na Disney+ ukazała się animacja Rebuild the Galaxy. Naszą recenzję znajdziecie tutaj, natomiast teraz dopowiem, że warto ją sprawdzić, bo w samej animacji pojawia się wiele jeszcze niewykorzystanych pomysłów na sety. Mroczny Sokół Millenium to jedno, ale poza nim, jest masa innych fajnych postaci i figurek. Liczę, że coś jeszcze dostaniemy, ale pewnie zależy to od sukcesu sprzedażowego zestawów i oglądalności serialu.
PODOBAŁ CI SIĘ TEN MATERIAŁ?
Jeśli tak, to możesz wspomóc rozwój naszej strony poprzez dobrowolną wpłatę w serwisie Patronite:Jeśli nie chcesz wspierać nas stale, możesz również postawić nam kawę na Suppi!