Gościnne Różności Brewa 2614 wyświetleń

Gościnnie: LEGO® z perspektywy niewidomego kolekcjonera

Klocki LEGO® stały się w ostatnich latach bardzo popularne w naszym kraju. Nikogo raczej nie dziwi już widok pełnoletniej osoby, która wybiera w LEGO® Store zestawy lub pojedyncze elementy do swojej prywatnej kolekcji. Nazywam się Piotrek, jestem dorosłym, niewidomym fanem produktów duńskiego producenta i w poniższym tekście postaram się przybliżyć Wam, w jaki sposób kolekcjonuje zestawy i składam własne konstrukcje bez użycia wzroku.

Niniejszy tekst jest artykułem gościnnym, zamieszczonym na blogu w ramach programu, w którym Wy również możecie wziąć udział. Tekst został przygotowany przez autora, a następnie zredagowany przez redakcję FanKlocków.pl. Autor otrzymał za niego wynagrodzenie.

Początki

Pierwszy kontakt z klockami LEGO® miałem w dzieciństwie, kiedy moją ulubioną serią było Bionicle, z których najbardziej podobał mi się biały wojownik z dużą tarczą. W swojej kolekcji posiadałem również warsztat samochodowy oraz odświeżoną niedawno Twierdzę Eldorado. W tamtych czasach samodzielnie składałem różne sety z papierowych instrukcji, ponieważ jeszcze dobrze widziałem. Niestety, w nastoletnim wieku, kiedy praktycznie straciłem wzrok, moje zestawy zniknęły gdzieś w tajemniczych okolicznościach, rozdane zapewne przez moich rodziców znajomym z dziećmi. Na wiele lat zapomniałem o tych cudownych, małych klocuszkach.

Powrót do świata LEGO®

Około 3 lata temu przypadkiem natrafiłem w serwisie YouTube na filmiki z recenzjami różnych zestawów LEGO®. Ponieważ ich forma była dla mnie w większości dostępna (opierała się na słownym opisywaniu najważniejszych elementów danego setu), to byłem bardzo zaskoczony tym, że moje ulubione produkcje kinowe, takie jak Harry Potter czy Star Wars, posiadają ciekawe konstrukcje zbudowane z klocków LEGO®. Po bliższym „przyjrzeniu się” tym zestawom w końcu nadszedł czas na mój pierwszy zakup, którym była Wielka Sala w Hogwarcie z serii o Małym czarodzieju.

Niestety, w tym momencie pojawił się problem związany z tym, w jaki sposób będę mógł złożyć ten set, skoro dołączona instrukcja jest całkowicie niedostępna dla osoby niewidomej. Na szczęście wspomógł mnie tutaj mój młodszy brat, który zaczął dla mnie składać różne konstrukcje. Oczywiście nie było to najlepsze rozwiązanie, ponieważ najwięcej frajdy sprawia właśnie samodzielne budowanie danego zestawu od początku do końca, ale skoro chciałem wrócić do świata LEGO®, to była to jedyna droga. Po pewnym czasie natrafiłem również na niniejszą stronę FanKlocków.pl, która stała się dla mnie źródłem informacji o ciekawych promocjach i nowych zestawach. Obecnie moja kolekcja liczy kilkadziesiąt setów, a niektóre z nich widzicie na zdjęciach.

Jak widać, nie mam już praktycznie miejsca na półkach z zestawami. Prędzej czy później będę musiał coś z tym faktem zrobić, ale taki problem ma zapewne niemal każdy fan produktów duńskiego producenta.

Bezwzrokowa fascynacja klockami LEGO®

Po otrzymaniu gotowej konstrukcji mogę „obejrzeć” dłońmi jej wygląd i podziwiać różne architektoniczne detale. Wiecie, jakim wyzwaniem jest – po przypadkowym rozwaleniu fragmentu zbudowanego zestawu – samodzielnie, bezwzrokowo złożyć go z powrotem w całość? Pozwala mi to na poznawanie nowych technik budowania i odkrywanie ciekawych elementów, które przydają mi się do własnych konstrukcji. W pewnym momencie wpadłem też na pomysł, że będę kupował po dwie sztuki tańszych zestawów i samodzielnie budował drugi z nich na podstawie pierwszego, złożonego przez osobę widzącą. W ten sposób złożyłem na przykład małe samochodziki z serii Speed Champions czy 60344 Kurnik z kurczakami.

Poza zestawami posiadam kilkadziesiąt pojemników z luźnymi, poukładanymi częściami LEGO®, które kupuję między innymi w oficjalnych sklepach, na ściankach Pick a brick. No dobra, może trochę przesadziłem z tymi „poukładanymi” elementami, ale ciągle mam w planach to, aby każdy pojemnik zawierał jeden rodzaj klocków. Z tych części buduje własne konstrukcje, które podobają się nawet osobom widzącym, więc chyba nie są takie złe. W ten sposób udało mi się zbudować np. kort tenisowy czy dom świąteczny, a obecnie pracuję nad stadionem piłkarskim.

Jeśli chcielibyście obejrzeć budowane przeze mnie konstrukcje, to zapraszam Was na kanały Bloga o dostępności, który prowadzę na Facebooku, YouTube, Instagramie oraz Tik-Toku. W tych miejscach opowiadam o życiu codziennym osób niewidomych, wspominam o ciekawych rozwiązaniach technologicznych oraz mówię o moich zainteresowaniach, czyli – między innymi – o klockach LEGO®.

Moje marzenie

Muszę powiedzieć, że nawet dla mnie – osoby niewidomej – klocki LEGO® są naprawdę świetną odskocznią od codziennych obowiązków. Niestety, pewnie tak samo jak u większości z Was, bardzo często brakuje mi wolnego czasu, aby móc zająć się budowaniem własnych konstrukcji. Moim marzeniem jest możliwość samodzielnego składania zestawów duńskiego producenta, co na szczęście nie jest tylko moją wybujałą wyobraźnią. Już teraz są dostępne opisowe instrukcje dla osób niewidomych stworzone przez Fundację LEGO®, ale – na razie – niestety tylko w języku angielskim, z którym nie jestem za pan brat. Może w przyszłości doczekam się tłumaczenia na nasz ojczysty język i będę mógł sam zbudować np. wielkiego Sokoła Millennium z Gwiezdnych Wojen.

REKLAMA:

6 thoughts on “Gościnnie: LEGO® z perspektywy niewidomego kolekcjonera

  1. SebastianWie

    Ogromny szacunek dla Ciebie że pomimo ograniczeń jesteś w stanie spełniać swoje marzenia.
    Pozdrawiam Sebastian

    1. Piotrek

      Dzięki 🙂
      Pozdrawiam Piotrek 🙂

  2. Pemkidron

    Wow, jestem w szoku 🙂 pozytywnie

  3. Majki

    Fantastyczny artykuł. Jesteś dla mnie bohaterem, inspirujesz chłopie!

    1. Piotrek

      Dzięki 🙂

  4. K.

    Wow!

Skomentuj!

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.