Recenzja: LEGO® 10298 Vespa 125
LEGO® nie wyrzuciło na rynek zbyt wielu jednośladów na licencji. Tak naprawdę, do chwili obecnej doczekaliśmy się zaledwie 3 licencjonowanych motocykli z Technica oraz Fat Boya z serii Creator Expert. Jako wielbiciela silnikowych jednośladów, bardzo więc ucieszyła mnie wieść, że do mojej klockowej kolekcji dołączy kolejny (a nawet dwa), choć tym razem będzie to „tylko” skuter. Oto moje wrażenia po zbudowaniu setu LEGO® 10298 Vespa 125.
10298 Vespa 125 – informacje podstawowe
Legowa Vespa 125 to model oparty na klasycznym skuterze marki Piaggio, widzianym nie raz przez każdego, kto miał okazję choć na chwilę odwiedzić kraje Europy południowo-zachodniej. Zestaw bazuje na modelu z lat ’60 – tym najbardziej „klasycznym”, z przednim błotnikiem nie schowanym jeszcze głębiej we front maszyny. Dobrany przez LEGO® kolor nie jest tu bez znaczenia, bowiem Vespa początkowo była sprzedawana wyłącznie w wersji jasnoniebieskiej, a inne barwy pojawiły się dopiero później.
Od koloru warto też zacząć dlatego, że stanowi on najsłabsze ogniowo zestawu 10298. Już otwierając pierwszą (z sześciu) torebek z klockami, zwróciłem uwagę, że odcień poszczególnych klocków potrafi dość znacząco różnić się od siebie. Na zdjęciu raczej nie zobaczycie tego bardzo wyraźnie, ale jeśli wydaje się Wam, że to kwestia padania światła, to NIE – to po prostu różnica w odcieniu tego samego koloru.
Odkładając na bok tę kwestię, LEGO® 10298 to 1106 elementów, z których aż 53 rodzaje (sic!) występują tylko w tym zestawie. Znakomita część z nich to klocki w kolorze baby blue, ale prócz nich w zestawie znajdziemy choćby zupełnie nowe opony czy piękne, dwukolorowe felgi. Pośród części znajdziemy także pojedynczą płytkę 1×5, z którą ja zetknąłem się po raz pierwszy.
Biorąc pod uwagę rynkową cenę zestawu (najtaniej znajdziemy go obecnie za ok. 340 zł), to wszystkie te dobra wycenione są bardzo przyzwoicie, na poziomie ok. 0,30 zł za klocek. Przy 53 ekskluzywnych elementach, nie bardzo mamy szansę złożyć ten zestaw taniej, chyba że w innym kolorze.
10298 Vespa 125 – proces budowy
Vespa nie należy do skomplikowanych modeli, a proces jego budowy znacznie różni się od tego, z czym mieliśmy do czynienia choćby w mocno technicznym Harleyu z tej samej serii. Cały proces zaczyna się „od dupy strony” – do głównej bryły dodajemy kolejne moduły, mocowane zazwyczaj na klockach „zawiasowych”. Co ważne, „wypełniacze” wolnych przestrzeni w odpowiednich modułach sprawiają, że wszystko to trzyma się potem zaskakująco dobrze, a zbudowany model możemy przenosić bez strachu.
Jedyne, do czego można się przyczepić w temacie budowy, to przedni błotnik/nadkole. Jego konstrukcja z dwóch nieprzymocowanych do siebie połówek nieco razi, a do tego burzy estetykę modelu. Nie jest to jednak aż tak denerwujące, jak mogłoby się wydawać.
Model zaopatrzony jest również w niewielki sheet naklejkowy. Cieszy fakt, że logo Vespy to niewielki kawałek folii, dzięki czemu nie musimy zaklejać całego, dużego elementu przodu konstrukcji. Nie do końca spodobało mi się natomiast to, że dolne światło (to nad nadkolem) to również naklejka, którą wypada nakleić jak najrówniej… a to dość trudne w przypadku okrągłych klocków.
Wydaje mi się, że zastąpienie jej małym, przezroczystym „parasolem” na jakimś mocowaniu byłoby tu lepszym rozwiązaniem… a nawet jeśli nie, to ten reflektor naprawdę można było wydrukować. Uważam tak tym bardziej, że w secie dostajemy jeden ekskluzywny, zadrukowany element, który nawet nie jest widoczny po ukończeniu budowy. Jak dla mnie to dość dziwny wybór.
Ogólnie rzecz biorąc, model buduje się jednak BARDZO przyjemnie, a postępy po każdym woreczku widać jak na dłoni. Modułowość sprawia również, że Vespę można budować w kilka osób, choć nie będzie to raczej zabawa na kilka godzin.
10298 Vespa 125 po ukończeniu
Zbudowana Vespa 125 prezentuje się bardzo godnie, choć jej skala nie jest nijak dopasowana do innych jednośladów od LEGO®, może pomijając styczniowe, wielkie BMW od Technica (którego nie miałem jeszcze okazji zbudować). Pięknych, obłych kształtów dopełniają ciekawe akcesoria: skrzynka na kwiaty (wraz z bukietem) oraz kask. Te elementy możemy sobie również odpuścić, jeśli wolimy bardziej „czysty” look maszyny.
Model bardzo udatnie odwzorowuje oryginał, może pomijając schowki w tylnej części maszyny oraz to nieszczęsne, naklejane przednie światło. Fajnym akcentem jest również „koło zapasowe”, którego rozmiar pokrywa się z właściwymi kołami maszyny.
Po raz kolejny muszę stwierdzić, że zbudowany model wygląda lepiej niż na oficjalnym zdjęciu LEGO®, a jeśli miałbym przyczepić się do ostatniej rzeczy, to stopka centralna mogłaby nie unosić przedniego koła aż tak wysoko – to nieco ułatwiłoby ustawienie modelu na półce.
Najprościej mówiąc, LEGO® Vespa 125 to bardzo udany model z kilkoma niewielkimi wadami, z których największymi są – niestety (i po raz kolejny): różnica w odcieniach klocków oraz naklejki tam, gdzie mogłyby być nadruki (i odwrotnie). Jest to konstrukcja prostsza niż pozostałe jednoślady od Duńczyków, ale nie mniej satysfakcjonująca. Teraz zostaje mi jeszcze zbudować jej mniejszą wersję.
PODOBAŁ CI SIĘ TEN MATERIAŁ?
Jeśli tak, to możesz wspomóc rozwój naszej strony poprzez dobrowolną wpłatę w serwisie Patronite:Jeśli nie chcesz wspierać nas stale, możesz również postawić nam kawę na Suppi!