Zapowiedzi COBI 2024: Historical Collection
Historical Collection to niewątpliwie jedna z najmocniejszych serii COBI, w związku z czym nie ma się co spodziewać, że będziemy mieli z nią spokój do końca roku. Oto, co na półkach pojawi się jeszcze w tym roku!
Poniższe informacje pochodzą wprost od producenta, a co za tym idzie, są w pełni potwierdzone. Pamiętajcie jednak, że pewne szczegóły – jak wskazane już ceny czy konkretne daty premier – mogą ulec zmianie!
Październik 2024:
Cztery poniższe modele miały początkowo wyjść w okolicach końcówki września, ale ich premiera się przesunęła. Dla porządku spis sporządzamy chronologicznie, według konkretnych dat premier.
- World War II 2596 PzKpfw. II Ausf. B (Sd.Kfz.121) LIMITED EDITION (skala 1:28) – wielkoseryjna wersja niemieckiego, lekkiego czołgu, używanego przede wszystkim na początku konfliktu. Wersja limitowana zestawu będzie wyposażona w 3 figurki (w tym dwie limitowane), kawałek terenu ze szlabanem, a także standardowy dla tego rodzaju edycji certyfikat autentyczności oraz tabliczkę z indywidualnym numerem. Łącznie na model złożą się 894 elementy. Zestaw będzie do kupienia w przedsprzedaży, wyłącznie na COBI.pl od 1.10, a faktyczną premierę przewidziano na 23.10. Cena: 379,99 zł (w przedsprzedaży: -10%).
- World War II 3120 V2 Rocket & Transporter EXECUTIVE EDITION (skala 1:35) – po wersji limitowanej, wyposażonej w ciągnik, otrzymamy wersję Executive, złożoną z 1210 klocków. W pudełku znajdziemy też jedną figurkę. Premiera: 7.10. Cena: 299,99 zł.
- World War II 3121 V2 Rocket (skala 1:35) – w tej wersji zestawu znajdziemy samą rakietę V2. Możemy ułożyć ją jako samodzielny zestaw lub wrzucić na „rezerwę”. 560 klocków. Premiera: 11.10. Cena: 179,99 zł.
- World War II 2298 Willys MB – SAS (skala 1:35) – niewielki, „pustynny” model na licencji Jeepa, zawierający pojazd, 3 figurki (wśród nich znajduje się szkielet) oraz kawałek terenu – łącznie 180 elementów. Premiera: 31.10.
W II połowie października będzie miała miejsce premiera zupełnie nowej miniserii w ramach Historical Collection, czyli Imperium Romanum. Wszystkie poniższe zestawy będą miały swoją oficjalną premierę 25 października.
- Imperium Romanum 20066 Gladiatorzy – 3 figurki i akcesoria, łącznie 38 elementów.
- Imperium Romanum 20067 Rzymianie – 3 figurki i akcesoria, łącznie 38 elementów.
- Imperium Romanum 20068 Rzymski onager – niewielka maszyna bojowa z funkcją strzelania. 173 klocki.
- Imperium Romanum 20069 Rzymski rydwan – na pokładzie jedna figurka i dwa konie. 93 części.
- Imperium Romanum 20070 Szkoła gladiatorów – niewielka diorama z fragmentem budynku. W komplecie 3 figurki i łącznie 560 elementów.
- Imperium Romanum 20071 Rzymska galera (skala 1:48), a więc trochę poniżej skali figurkowej, ale na pokładzie znajdziemy 3 postacie. Łącznie aż 1710 elementów.
Listopad 2024:
Mamy już pierwsze informacje na temat nadchodzących zestawów, włącznie z pakietem zdjęć!
- World War II 5867 FIAT G.55 Centauro (skala 1:48). Włoski myśliwiec z czasów II WŚ, bez obsady. 193 elementy.
- World War II 2597 PANZERKAMPWAGEN II Ausf. F (skala 1:28) – niemiecki pojazd pancerny, na pokładzie jedna figurka i łącznie 812 elementów.
- World War II 2598 Sd.Kfz. 124 WESPE EXECUTIVE EDITION (skala 1:28) – lekka haubica samobieżna w niemieckich barwach. W pudełku aż 3 figurki i łącznie 855 elementów.
InternalExile
Modele są coraz lepsze (jeszcze 3 lata temu samoloty były bardzo delikatne), do tego brak naklejek a z figurkami da się żyć. No i mają licencję na Lancie (z trochę oszukanym malowaniem Martini:))))
Wurth
Zgadza się, dzięki „spódniczkom” nie ma tego wrażenia cieńkich krzywych nóżek. Co nie zmienia faktu, że figurki … bolą:) Ale sama galera wygląda spoko, i pewnie będzie się nieźle prezentować na półce:)
Jan
Z tego co wiem to LEGO ma patent na konkretny wygląd mini figurki , może nie są najładniejsze te z Cobi ale to chyba raczej kwestia przyzwyczajenia , i tak możemy być dumni że Polska firma doszła do takiego poziomu jakości klocków i wyglądu modeli zapełniając niszę wojenną i starożytności, pomijając figurki według mnie same modele prezentują się bardzo dobrze i mogą zarówno bawić jak i dobrze prezentować się na półce 😄
Pawel K
Mam tak samo. Nie mam nic do Cobi ale te figurki… no way.
DonPedro
Ło matulu, gdyby tylko te figurki były ładniejsze… Znaczy ładne… Strasznie odstraszają, jak kupiłem młodemu kilka zestawów samolotów to przez figurki właśnie stwierdził z niemalże rozpaczą, że „może jednak pozostaniemy przy Lego-). Rzymska seria mogłaby być świetna, to niewypełniona nisza, ale aż oczy bolą patrząc na tych Rzymian i kamratów Maximusa Deciumusa… choć i tak wyglądają nieco porządniej, od wojaków z I i II WŚ.
Paweł
Brakuje najważniejszego – cen.
Brewa
Wiemy, natomiast z ich określaniem wcześniej ma problem sama marka, więc na razie nic tutaj nie poradzimy – poza tym, że będziemy o nie cisnąć ;).