LEGO 10300 - recenzja (1)
Recenzje Brewa 1102 wyświetleń

Szybka recenzja: LEGO® Icons 10300 Wehikuł czasu z „Powrotu do przyszłości”

Nie ma się co oszukiwać: kiedy dowiedziałem się, że LEGO® wyda DeLoreana znanego z kultowej (i ukochanej przeze mnie) trylogii Powrót do przyszłości Zemeckisa, od razu postanowiłem, że muszę uczynić go elementem własnej kolekcji… tym bardziej, że zbieram wszystkie samochody wydawane w ramach serii Creator Expert/Icons. Oczywiście, było z tym trochę przewozów, bo model – jak to często bywa ostatnio – zniknął ze sprzedaży niemal od razu po premierze i do tej pory pojawia się sporadycznie, choć od jego premiery minęły już 2 miesiące. Niemniej, przy ostatniej, majowej akcji z „kosmicznym” GwP udało mi się go wyrwać z bonusem na LEGO.pl, a w kończącym się właśnie tygodniu – także zbudować. Oto moje wrażenia z budowy LEGO® Icons 10300 Wehikuł czas z „Powrotu do przeszłości”:

5 plusów modelu 10300 Wehikuł czasu […]:

  • DeLorean od LEGO® to trzy modele w jednym i jest to super sprawa, która nie tylko pozwala na przeróbkę pojazdu, kiedy znudzi nam się pierwszy wybór, ale także umożliwia różne metody jego ekspozycji. Wybór ostatecznej wersji następuje dopiero pod koniec budowy i ogranicza się do „akcesoriów”, ale i tak cieszy gębę. To już zaczyna być tradycja dla pojazdów 18+ od LEGO® i bardzo dobrze.
Ja zbudowałem wersję z „dwójeczki”
  • Build jest piękny, doskonale spasowany, a do tego nie brakuje w nim ciekawych technik konstrukcyjnych i niestandardowego użycia części – koronnym przykładem jest tu kondensator strumieniowy (słynny flux capacitor), dodatkowo wyposażony w light bricka.
  • Klikanie. Tak: KLIKANIE. To jeden z tych modeli, którego budowa łączy się z MASĄ supersatysfakcjonującego osadzania elementów pod niestandardowymi kątami. Co ważne, owe elementy są zaprojektowane na tyle solidnie, że nic nie rozlatuje nam się w dłoniach, a model możemy bezproblemowo przenosić czy nawet… powiesić.
  • Dołączone do zestawu figurki to, rzecz jasna, figi ekskluzywne, a do tego Marty ma zadrukowane boki nóg. Miłym akcentem jest też tabliczka „znamionowa”. Obie te rzeczy sprawiają, że późniejsza wartość modelu wykładniczo wzrasta, co mnie osobiście bardzo cieszy.
Marty zresztą również ma outfit z drugiej części
  • To może wydawać się głupie, ale mi wyjątkowo przypadł do gustu sposób mocowania tylnej tablicy rejestracyjnej. Nie będę zdradzał szczegółów, żeby nie spoilować, ale napiszę tylko, że to jeden tych elementów wozu, który zachwyca swoją prostotą i wyciska z nas pytanie: „jak mogłem sam na to nie wpaść?!”.

4 minusy modelu 10300 Wehikuł czasu […]:

  • Mechanizm „opuszczania” kół sam w sobie jest fajny, ale małe trybiki LEGO® mają swoje ograniczenia. Bez drobiazgowego sprawdzenia, czy właściwie je zazębiliśmy, możemy ostatecznie skończyć z sytuacją, w której jedno lub dwa koła po przestawieniu wyraźnie trzymają inną pozycję niż pozostałe. Warto zwrócić na to uwagę podczas budowy, bo instrukcja nas o tym nie ostrzega.
Podwozie z widoczną dźwignią kół (ta czerwona)
  • Model nie jest mocno „onaklejkowany”, ale właściwe nałożenie obecnych naklejek wymaga koncentracji. Część z nich występuje jedna pod drugą, co u estetów wymusza szczególnie staranne klejenie. Szkoda, że mamy tylko jeden zadrukowany element.
  • O tym mogliście już słyszeć: w moim mniemaniu największą wadą DeLoreana 10300 są opadające drzwi. W oryginale samochód posiada drzwi typu gull-wing i konstruktorzy z LEGO® nie mogli nie przenieść ich do zestawu. Niestety, zastosowane połączenie nie jest w stanie utrzymać ich ciężaru, przez co nie mamy możliwości ekspozycji modelu z podniesionymi drzwiami. Na sieci mignęły mi już fixy tego problemu, ale wciąż – trochę siara, że nie dało się tego załatwić inaczej.
Niestety, ten element nie wyszedł najlepiej…

Prawdę mówiąc, więcej grzechów nie pamiętam, co tylko lepiej świadczy o modelu. Wskażę również, że DeLorean ustrzegł się również różnic odcieni między klockami jednego koloru. To powinno być standardem, ale… nie jest, więc warto o tym wspomnieć.

Czy warto zaopatrzyć się w 10300 Wehikuł czasu […]?

Po stokroć tak. Zestaw budowało mi się wybitnie dobrze, a dodatkowo ze zdziwieniem zauważyłem, że jego konstrukcja wstępna w znacznie mniejszym stopniu niż dotychczas (w pojazdach z Creatora Experta) opiera się na technic-brickach. Model oferuje różne możliwości ekspozycji, ma ciekawą funkcję „zabawową” (składane koła, o których wspomniałem wcześniej)… no i to KLIKANIE. Jeśli nawet nie jesteście fanami Powrotu do przyszłości, to na sieci już pojawiają się pierwsze instrukcje przerobienia pojazdu na „normalny” model, a tak kultowe auto warto mieć w swojej kolekcji.

U mnie prezentuje się w ten sposób
PODOBAŁ CI SIĘ TEN MATERIAŁ?
Jeśli tak, to możesz wspomóc rozwój naszej strony poprzez dobrowolną wpłatę w serwisie Patronite:

5 thoughts on “Szybka recenzja: LEGO® Icons 10300 Wehikuł czasu z „Powrotu do przyszłości”

  1. Jakub Maj

    Witam…czy mogę spytać Cię jaka według Ciebie cena będzie tego zestawu w najbliższych miesiącach?obecnie allegro oferuje w granicach 1000 zł.

    1. Brewa

      Dopóki nie ustabilizuje się sytuacja z dostępnością, to zestaw będzie latał po katalogowej najmarniej. W ciągu miesiąca set W TEORII powinien zacząć trafiać do szerokiej dystrybucji, ale jeśli LEGO ma problem z dostępnością we własnych sklepach, to nie ma co liczyć na zalanie nim rynku od Day 1. Obawiam się, że w tym roku nie stanieje więcej niż o 50-100 zł, względnie może rzucą go w dobrej cenie na Black Friday… ale może się mylę i LEGO już wysłało kontener do Polski ;).

  2. Jakub Maj

    Dla Twojej inforamcji wróciłem dzisiaj z Danii Z Billund gdzie byłem z rodziną na długi weekend. Na lotnisku były tego setu dwa egzemplarze.1299 koron duńskich. Jeśli wydałeś więcej niz 500 koron przysługiwał Ci 20% upust, co przy obecnym kursie korony dawał wartośćzakupu po upuście 676 zł…nie kupiłem, gdyż w samolocie byt się poobijał, a poza tym żona suszy mi głowę że za dużo na lego wydaję( dopóki niektórych zestawów nie sprzedam już złożonych). Więc Twoja opinia daje mi nadzieję że przyszłość pozwoli mi w spokoju nabyć ten oto set. A odnośnie Twojej dawnej prośby (jeśli nadal wiedza jest potrzebna) to Set Lego Campus z serii Architecture niestety nie jest do kupienia ani w Legolandzie, ani w Lego house (mimo że był w czasie mojej wizyty zamknięty). Zasięgnąłem języka u paru pracowników w Lego shop w Legolandzie i powiedzieli że był pomysł by dać ten set do sprzedaży w centrum Lego, czy tylko w Bilund…ale po burzy mózgów stwierdzono że lepiej żeby taki set był „świętym gralem”… czyli im mniej tym cna wyższa i tyle.

    1. Brewa

      Super, dzięki za dokładne info :).

  3. Komar

    Super wyeksponowany! Nie potrzebuje półki, no bo w końcu lata 😉

Skomentuj!

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.