McLaren-zmiany w modelu
Inwestowanie Brewa 1342 wyświetleń

Alert inwestycyjny: zmiany w 42141 McLaren F1!

Wygląda na to, że LEGO® znowu dało plamę w przypadku nowiutkiego zestawu, który został pokazany przed premierą pierwowzoru. Doszły do mnie wiarygodne informacje, że niebawem możemy spodziewać się konkretnych rewolucji w odniesieniu do zestawu Technic 42141 McLaren Formuła 1.

Plotka (częściowo potwierdzona, o czym niżej) jest następująca: LEGO® pospieszyło się z wydaniem samochodu i prawdopodobnie nie dopilnowało kwestii licencyjnych – być może zresztą nie dopilnował ich sam McLaren, bo w końcu to jego modelu dotyczy sprawa. W związku z tym, Duńczycy zmuszeni są wydać nową wersję zestawu, zaktualizowaną pod kątem decali także tych widocznych na pudełku oraz w instrukcji.

Czy plotka jest prawdziwa? Wszystko wskazuje na to, że TAK. Poniżej znajdziecie porównanie nowego głównego zdjęcia modelu, które widnieje obecnie na LEGO.pl, ze zdjęciem pokazanym niecały miesiąc temu, na premierę setu. Nowe zdjęcie zobaczycie na dole i zaznaczyłem na nim wszystkie różnice w naklejkach, które udało mi się dostrzec. Najważniejszą z nich są niewątpliwie elementy naklejane na „oponach” – zupełnie zniknęło z nich logo Pirelli, bądź co bądź dość istotne:

Porównanie wersji setu 42141

Co to dla nas oznacza? Ano, kilka rzeczy:

  1. Zgodnie z informacjami zza Oceanu i z Europy zachodniej, model zniknął tam już z półek i jest wyprzedany praktycznie wszędzie, włącznie z LEGO.com. Warto zwrócić uwagę, że i u nas model zaczął już poważnie drożeć. Najtańsza obecnie polska oferta znajduje się na Amazonie (znajdziecie ją tutaj: 699,99 zł – wciąż 150 zł poniżej ceny katalogowej) i jest o ok. 60 zł wyższa niż cena, za którą model można było kupić jeszcze dwa tygodnie temu.
  2. Plotka głosi, że wprowadzenie nowej wersji trochę zajmie: LEGO® musi przerobić nie tylko arkusz naklejek, ale także instrukcję oraz pudełko. Dopiero kiedy ten projekt zostanie zakończony, zestaw wróci do sprzedaży.
  3. Tym samym, popularny McLaren może zniknąć z półek na dłuższy okres, a jego cena wzrośnie – prawdopodobnie powyżej katalogowej.
  4. Wreszcie, pierwsza wersja samochodu z „błędnymi” decalami może stać się poszukiwanym elementem kolekcji, tym bardziej, że będzie można ją rozpoznać już po nadruku na pudełku. Pierwsza wersja samochodu jest w sprzedaży od 1 marca tego roku, a więc zaledwie niecały miesiąc. Co więcej, model zapewne nie trafił jeszcze do zbyt wielu ludzi, bo sporo osób czekało na dalsze obniżki cen – dotyczy to zarówno kolekcjonerów, jak i inwestorów.

Wnioski pozostawiam Wam, przypominając tylko, ze tutaj kupicie set za 700 zł bez grosza, obecnie najtaniej na rynku.

Disclaimer: niniejszy tekst nie jest poradą inwestycyjną, a jedynie informacją i moimi rozważaniami. Wszystkich ewentualnych decyzji zakupowych dokonujecie na własną odpowiedzialność.

PODOBAŁ CI SIĘ TEN MATERIAŁ?
Jeśli tak, to możesz wspomóc rozwój naszej strony poprzez dobrowolną wpłatę w serwisie Patronite:

23 thoughts on “Alert inwestycyjny: zmiany w 42141 McLaren F1!

  1. Adam

    dziwne ze zdjęli pirelli z kół a na przodzie zostało

    1. Brewa

      Nie jestem fanem F1, ale może to kwestia tego, że może mają być jakieś inne opony w tym bolidzie i Pirelli się nie zgodziło na poprzednią wersję? Względnie logo z przodu też może zniknie, bo tak naprawdę trudno powiedzieć, jak będzie wyglądał nowy model, dopóki go nie zobaczymy na pudełku ;).

  2. Adam

    Z tą nową grafiką wyglada tragicznie 🙂

    1. LegoDealer

      Zestaw raczej na flipa, nie trzymałbym go długo w szafie.

      1. Brewa

        I tak i nie – w dłuższej perspektywie zestaw w pierwszej edycji będzie miał charakter kolekcjonerski, aczkolwiek fakt, że PL raczej nie.

        1. LegoDealer

          Zakładam, że uwzględniając czas inwestycji najkorzystniejsza jest szybka sprzedaż po dużym wzroście. Nie jestem fanem długotrwałych inwestycji dużych zestawów, bo bardzo trudno jest znaleźć na to potem kupców. Jak są ludzie, którzy zapłacą za Speed Championsa 400 ziko, tak trudno znaleźć ludzi, którzy kupią zestaw warty kiedyś 600-800 zł za więcej niż 5k.

          1. Brewa

            Prawdą jest co mówisz, ale 3k to już realna możliwość, co widać po modularach z Ninjago chociażby ;).

  3. Pani_kot

    Teraz nie wiem, czy wziąć hotel butikowy z taksówką w promocji czy kupić ten model z racji na to, że może być niezwykle rzadki. Ciężkie wybory, a konto nie z gumy :<

    1. Brewa

      Najlepiej jedno i drugie 😉

      1. Pani_kot

        No wiem, ale miałam nic w tym miesiącu nie kupować 😂 póki co kupiony bolid. Co do hotelu, hmmm promocja jeszcze chwile jest 😅

  4. Adam

    Ten hotel widzę w dobrej cenie . Jest szansa na nim
    Zarobić ?

    1. Brewa

      Raczej nie, bo lada moment powinien wejść do szerokiej dystrybucji – to kwestia dni praktycznie. Ale jeśli dla siebie i ktoś nie ma taksówki, to ja bym brał :).

  5. sosna

    No fajnie, człowiek czeka aż premia wejdzie żeby kupić bolid, a tu lipa będzie.

    1. Brewa

      Jeszcze chwilkę masz, na razie zdążył podrożeć o jakieś 20 zł ;).

      1. Kubuś

        Dzień dobry,
        Dostałem ten samochodzik od wujka, którego prawie nie znam niedawno na urodziny, ale niezbyt mi się podoba (nie lubię F1). Czy jak poczekam z nim do maja, aby kupić nowe zestawy Lego Star Wars to już zdąży zdrożeć? Wolę śmigacz Luke’a niż samochód.

        1. Brewa

          Śledź ceny w Internecie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że do połowy maja zestaw będzie już spor droższy.

  6. Apo

    We Wrocławiu do kupienia w oficjalnym sklepie Lego. Cena oczywiście katalogowa ale jest dostępny i z oponami Pirelli.

    1. Brewa

      Cena katalogowa jest dość daleka od atrakcyjnej ;).

      1. Apo

        niewątpliwie. Niemniej zestaw do dostania w sklepie Lego

  7. Crimson Brick

    Narzekanie na mozolną odsprzedaż dużych, drogich zestawów trochę mnie dziwi gdy ktoś zakłada, że chciałby z 800zł zrobić 5000zł 😛 Przecież to z góry czyni takie przedsięwzięcie karkołomnym i niezmiernie długotrwałym…

    Jednak czy zamiana w średnim terminie 800 na 1800-2200 to zły deal?
    Przepraszam, ale argumentacja kolegi nie do końca trzyma się kupy…
    Jasne że sety za 200-600zł sprzedają się najłatwiej, jednak wykręcenie 80-100% przy wejściu na poziomie 1000zł nie uważam za coś szczególnie trudnego.

    Co do samego zestawu – zgodzie się że na PL rynku te zmiany nie powinny zrobić różnicy inwestorom. Myślę, że w obrębie serii Technic są co najmniej 2-3 ciekawsze propozycje na ulokowanie środków.

    1. Brewa

      Może warto zaryzykować – zestaw wleciał właśnie na Amazona za 650 zł ;).

Skomentuj!

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.